Zachęcamy do obejrzenia załączonych filmów poglądowych.
Zasady kibicowania dzieciom:
Zasada ogólna: Rodzice są zawsze mile widziani na trybunach, gdyż ich pozytywny doping całej drużynie jest bardzo potrzebny. Zachęcajmy i mobilizujmy dzieci z trybun przede wszystkim oklaskami i okrzykami mobilizującymi całą drużynę "Orion, Orion !", "Brawo", "Super". Kupmy bębny, trąbki, tuby, koładki ale też - flagi, koszulki, czapeczki, szaliki w kolorach klubowych/drużynowych są mile widziane. Zróbmy z tego kibicowania pozytywny fan dla dzieci, trenera i rodziców, promujmy pozytywne i mądre kibicowanie, promujmy naszą drużynę, Klub i Gminę w świecie.
1. Na meczu nie podpowiadamy jak dzieci mają grać. Trener odpowiada za mecz, za jakość gry i za wynik. Mecz jest dla dzieci i trenera sprawdzianem, który albo zdadzą na 5 czy 6 albo objeją.
2. Nie wchodzimy na boisko tylko kibicujemy z trybun, nawet jak kibice przeciwnej drużyny zachowują się inaczej. Dajmy dobry przykład dzieciom i przeciwnikom. Pokażmy jak powinno wyglądać mądre i pozytywne kibicowanie dzieciom.
3. Podczas meczu nie krytykujemy (ani dzieci, ani trenera, ani sędziego). To są złe emocje, które dzieci wyczuwają i przenoszą na boisko. Szczególnie jak drużyna przegrywa lub gra jest bardzo ciężka. Nie krytykujmy tylko pozytywnie dopingujmy całą drużynę. Po meczu czy po treningu zawsze możemy porozmawiać z trenerem, przeanalizować wspólnie taktykę i dopytać się dlaczego syn grał na takiej czy innej pozycji, dlaczego miał grać do tyłu, czy dlaczego miał grać na lewe skrzydło.
Rodzice powinny być wsparciem dla drużyny i dla trenera, a nie konkurencją czy wrogiem:
Pomagajmy drużynie, pomagajmy trenerowi z organizacją transportu na mecze wyjazdowe, pomagajmy organizacyjne przy meczach w Baranowie czy Cegłowie bo wtedy my jesteśmy gospodarzem i ważne jest jak przyjmiemy drugą drużynę i ich trenera i rodziców. Na meczu wyjazdowym dopingujmy drużynę (kupmy proste gadżety kibica i krzyczmy głośno "Orion, Orion" ) a na meczach na miejscu zachowujmy się jak mądry i gościnny gospodarz.
Motywujmy dzieci do przychodzenia na treningi. (Po to trener organizuje dodatkowe turnieje, czy obecnie trzy treningi w tygodniu aby dzieci trenowały i były coraz lepsze). Trener robi to dla dzieci aby miały szansę grać jak równy z równym w lidze mazowieckiego związku piłki nożnej. Jeśli dziecko trenowało w zimie sporadycznie, nie nauczyło się taktyki gry piłki 7-mio czy 9-cio osobowej dla U-10/ U-12 lub nie opanowało podstawowych umiejętności indywidualnych dla swojego rocznika to będzie miało zaległości i powinno ćwiczyć, uczyć się i ćwiczyć jak najwięcej. Przychodźmy na treningi i patrzmy uważnie na zachowania swoich dzieci jak najczęściej. Obserwujmy czy są grzeczne, czy przeszkadzają w treningu, czy wykonują ćwiczenia czy unikają ćwiczeń, które ćwiczenia potrafią wykonać a których nie potrafią. Czy szybko biegają, czy mają problem z bieganiem, czy szurają nogami, czy celnie i mocno podają po ziemi czy nie potrafią lub nie chcą podać celnie komuś po ziemi. Czy utrzymują swoje pozycje na boisku, czy rozumieją taktykę gry przedstawianą przez trenera, czy umieją zagrać zarówno prawą jak i lewą nogą, czy potrafią rozegrać piłkę na prawe i lewe skrzydło, czy potrafią wykonać zwody, kiwki, balans ciała, klepki na obu skrzydłach, czy umieją wykonać rzut rożny, wolny, karny, czy umieją grać głową czy boją się grać głową. Pomagajmy dzieciom w domu w ćwiczeniu ich indywidualnych umiejętności piłkarskich: przede wszystkim podania i jeszcze raz podania ich celność prawą i lewą nogą, podania do przodu, podania kierunkowe na prawą i lewą stronę, podania z pierwszej piłki bez przyjęcia i podania z przyjęciem. Bez celnych podań po ziemi nie ma rozegrania piłki i gry zespołowej. Pomagajmy dzieciom w domu w nauczeniu się taktyki dziecięcej piłki 7-mio lub 9-cio osobowej (która jest inna niż taktyka piłki dorosłej 11-to osobowej). Dokształcajmy się jako rodzice i w zasadach pozytywnego kibicowania dzieciom i znajomości zasad gry piłki dziecięcej i młodzieżowej, bo branie przykładów jedynie z dorosłej piłki doprowadzi dzieci do nikąd.